tag:blogger.com,1999:blog-8696954739051208116.post7058866349248741674..comments2022-03-27T05:20:54.972+02:00Comments on Wszelakie mądrości świata wszelakiego.: "Czarne mleko" Elif Şafakpani Katarzynahttp://www.blogger.com/profile/02635400444110819656noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8696954739051208116.post-23411732629492037742012-09-20T19:35:51.027+02:002012-09-20T19:35:51.027+02:00@momarta: Oj, to nie jest najlepsza książka Safak ...@momarta: Oj, to nie jest najlepsza książka Safak na pierwszy rzut! Proszę, nie zrażaj się i sięgnij chociażby po "Pchli pałac" pełen barw i charakterów, a przekonasz się, że pisarka ta świetnie sobie radzi z kreowaniem postaci i fabuły :) Dlatego właśnie napisałam, że lepiej by było, gdyby "Czarne mleko" było również prawdziwą powieścią, a nie pół-pamiętnikiem, pół-esejem - bo autorka sprawdza się lepiej, moim zdaniem, w kreowaniu fikcji.<br /><br />@Maya: Niestety, z moimi oczekiwaniami jest zawsze ogromny problem bo psują one mój odbiór wielu książek. Nie wiem jednak, jak podchodzić, przynajniej do niektórych książek, bez tych oczekiwań. Jeśli chodzi o niewydawanie, to masz chyba rację. Ostatecznie, może i ta książka naprawdę komuś pomogła, albo kogoś zmieniła? Miałam po prostu wrażenie, że Safak nie mogła być naprawdę szczera - dobitnie szczera - bo nie chciała skrzywdzić bliskich osób. I w związku z tym miała do wyboru - albo piszę tak bardziej lekko, z humorem i to wydaję, albo opiszę swoje odczucia najdobitniej jak potrafię, ale wtedy będę musiała schować całą rzecz do szuflady.pani Katarzynahttps://www.blogger.com/profile/02635400444110819656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8696954739051208116.post-34186216784407603922012-09-20T10:18:07.967+02:002012-09-20T10:18:07.967+02:00Czytając Twoją recenzję, pomyślałam sobie, że odbi...Czytając Twoją recenzję, pomyślałam sobie, że odbiór lektury zależy jednak od nastawienia i oczekiwań. Ty oczekiwałaś innego ujęcia tematu, miałaś jakieś wyobrażenie i pewnie dlatego forma książki nie trafiła całkiem w Twój gust.<br />Czytając wywiady z Safak dotyczące "Czarnego mleka", wiedziałam mniej więcej jakie będzie ujęcie tematu, wiedziałam, że będzie to rodzaj pamiętnika i zapisu jej własnych przemyśleń. To czy warto/można wydawać takie rzeczy zależy od indywidualnego podejścia autora. Ja bardzo lubię czytać o osobistych doświadczeniach. Jednak miejscami również odczuwałam tę infantylność i powierzchowność, ale myślę, że wynikała ona z opisu własnych emocji, coś podobnego do tekstów na blogach kobiet, które opisują swoje życie "na gorąco". <br /><br />Zerknęłam sobie do wcześniejszych Twoich recenzji książek Safak i muszę przyznać, że mnie zachęciałaś.Maja Sieńkowskahttps://www.blogger.com/profile/17174436120449662838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8696954739051208116.post-59228910619935567572012-09-20T09:49:40.892+02:002012-09-20T09:49:40.892+02:00Ja już jakiś czas temu przeczytałam - z takimi sam...Ja już jakiś czas temu przeczytałam - z takimi samymi nadziejami, na szczęście za darmo, bo z biblioteki. Miałam nawet coś napisać, ale mełłam to w ustach i mełłam i nic mądrego nie wychodziło. Tymczasem pod Twoimi wrażeniami dopisuję się bez cienia wahania - nic dodać, nic ująć! Mnie zabił zwłaszcza infantylizm - te postaci małych kobietek, ratunku!<br />Ponieważ zaś nie czytałam wcześniej nic innego tej autorki, obawiam się, że prędko nie sięgnę po jej powieści, oj nie!momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.com